niedziela, 17 maja 2015

Na poprawę złych humorów - trzy kaczuchy

Edna prowadzi!

Chwalę się - od tygodnia jesteśmy dumnymi posiadaczami - w tej chwili 3 i pół tygodniowych - kaczuch rasy biegus indyjski. Czemu? Historia długa, obślizgła pełna złości i bezradności. Jednym słowem: ślimaki - to one były powodem adpocji tych przeuroczych stworzonek. W zeszłym roku był to jakiś koszmar, zbieraliśmy je wiadrami a końca nie było widać. Sypać chemią nie chcieliśmy bo równie dobrze mogę hodować warzywa przy ruchliwej szosie. Albo nic nie hodować.
 Po wielu nie skutecznych próbach - przez przypadek znaleźliśmy info o nich. O biegusach indyjskich. I w zeszłym roku postanowiliśmy, że będą u nas. Teraz na początek 3 - na próbę. Jak się sprawdzą - wesoła kompania zostanie na pewno powiększona:)

Pożyjemy zobaczymy!

-->