niedziela, 20 maja 2012

Warsztaty

Dziś tak średnio plastycznie. Ostatnie tygodnie to naprawdę przepracowanie! W środę dyplom, dyplom, dyplom... W czwartek dyplom, zajęcia pozalekcyjne, dyplom. Nie mogę zliczyć, ile razy już podejść było do napisania kolejnego posta, ale tyle się dzieje, że nie mam kiedy dokończyć. To tak. Pisałam już - dyplom. Prócz tego - zostałam koordynatorem "Dnia Ziemi" - projektu ekologicznego, finansowanego przez Urząd Miasta w Miasteczku Śląskim, prócz tego, projekt - zaczarowane domy miasteczka, który w lutym wysyłałam ze wsparciem Stowarzyszenia góra Jerzego w Miasteczku Śląskim, przeszedł!:) Wynik oceny: pozytywny!!!:) Dostałam 20 tyś. zł na działania warsztatowe:) Tak. Ja - pierwszy raz pisząca i wysyłająca projekt - dostałam kredyt zaufania od Narodowej Agencji z projektu "Młodzież w działaniu".
Szkolenie MOST "projekty" w Katowicach, szkolenie Młodzieży w działaniu "Starter 1.2" w Warszawie, warsztaty eko-biżuterii w Wieluniu, warsztaty projektu "Dnia ziemi": "Smoki pożerające śmieci" w przedszkolach, warsztaty eko-bizuterii, papieru czerpanego i toreb na zakupy w Żyglinie i Miasteczku Śląskim za mną. A teraz tylko dyplom, dyplom i dyplom. Czas goni więc mam nadzieję się wyrobić -czytających bloga proszę o wielkie trzymanie kciuków! A wszystkich uczestników warsztatów, jak tych niesamowitych młodych ludzi, których poznałam w Warszawie, gorąco pozdrawiam!:) Mam nadzieje - do zobaczenia!:)

Przygotowania do warsztatów Eko-biżuterii w Miejskiej Bibliotece w Wieluniu
wykorzystanie wytłaczanki do jajek..
eko-biżuteria!:)

kolczyki ze starej książki

kwiat z wytłaczanki

skoro jest mały bałagan - znaczy że wszyscy ciężko pracowali:)

budowa smoków w przedszkolu w Żyglinie

a to to, co powstało:)

Akurat w przedszkolu w Miasteczku wyszedł smok-potwór:)

jak widać - dzieciaki były z siebie na prawdę dumne!

jak się czerpie papier?

wpierw trzeba zrobić pulpę

jak zwykle biżuteria eko cieszyła sie wielkim zainteresowaniem:)

w tym czasie najmłodsi kończyli swój papier:)

a troszkę starsi tworzyli piękne rzeczy!

w godzinach wieczornych powstały jeszcze designerskie torby - nie możliwe że z reklamówek, prawda?:)   




foto: Marta Kasprzyk