sobota, 7 czerwca 2014

Uprzedzenie i duma!

Tak. Na samym początku mw słysząc o moim szalonym pomyśle zrobienia nam płytek do kuchni był bardzo uprzedzony. Więc ręczne wyrobienie 60 kg gliny plus władowanie tego potem do form zajęło mi samotnie sporo czasu. Lecz nareszcie nadszedł ten moment oglądania gotowego wyrobu i pojawiła się DUMA z posiadania tak pięknych rzeczy:) "No miałaś rację" - takie słowa lubię słuchać!:)

Na razie się pochwalę.
Później dodam post kończący serię płytki kuchenne domowym sposobem.


Więc wszem i wobec informuję jakichkolwiek zainteresowanych, że wreszcie po tylu miesiącach jestem w posiadaniu 231 pięknych płytek zrobionych własnoręcznie.



-->

1 komentarz: