wtorek, 19 lutego 2013

Warsztaty w Janowie

W na "prawie że" początek roku miła odskocznia od: poszukiwania pracy nauczycielskiej, remontu domu i mebli, przygotowaniu hendmejdowskich prezentów (o czym później): Warsztaty w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Janowie przy współpracy z MałąCeramiką

12.02.2013: Maski Karnawałowe...
Dojeżdżam po 2. godzinach marznięcia w busach, wchodzę do GOKiSu a tam... jak w ulu:) Wszystko wokół mnie huczy i biega!:) Oczywiście kilka dni wcześniej się sowicie przygotowałam testując różne techniki - ten pasikonik to mój;) . Zrobiliśmy najbardziej dziwaczne maski na ziemi. Średnia wieku 4 lata;)
Zdjęć na razie brak. Mój aparat był sobie zamknięty wraz z płaszczem w sekretariacie, a fotosy robione na aparacie MałejCeramiki jeszcze nie dotarły. Jak dotrą to wstawię. Teraz wstawiam tylko etap mój przygotowawczy, czyli pasikonika.


19.02.2012: Zamki z papieru
Dojeżdżam po 2godzinach marznięcia w busach, wchodzę do GOKiSu a tam... jak makiem zasiał:) Nic wokół mnie nie biega ;) Dzieci powoli się schodzą, zaczynamy zajęcia. Dzieciarnia taka jakaś niepewna pomysłu robienia zamków. W miarę upływu czasu wkręcają się coraz bardziej. Już przy końcu słychać "A psze pani, czy ja bym mogła do domu zabrać?!" Oczywiście chłopaki: "Nieeee, bo nie będą oni robić takich dziecinad". Pod koniec zajęć wchodzą do sali, stoją przez 5 minut, coś szepcą i patrzą na zamki innych z zazdrością i żałością, że jednak nie robili...(ehhh... faceci:)
Zdjęcia "takie se":/ Lustrzanki nie było, mój aparat po zrobieniu 5 zdjęć się rozładował a resztę pocykałam "dla potomności" komórką. Ehh.



PS. Jak fajnie oglądać przemiany w takim małym człowieku. Na początku rzucamy hasło. Dzieciarnia niezadowolona w stylu - "i tak to wyrzucę". Potem podpowiadamy fajne pomysły a dzieciarnia mówi "proszę popilnować bo MUSZĘ zabrać do domu!". No:)
PS2. Cytując MałąCeramikę "Cudownie mieć przyjaciół ze studiów" i utrzymywać z nimi taki kontakt:) NO się w zupełności zgadzam:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz